Spłata długów wymaga strategii i dyscypliny. Zacznij od spisania wszystkich zobowiązań: kwoty, oprocentowanie, terminy. Stosuj metodę „śnieżnej kuli” – spłacaj najmniejsze długi pierwsze, aby zyskać motywację. Albo metodę „lawiny” – skup się na tych z najwyższym oprocentowaniem (np. chwilówki z 20% RRSO). Rozważ konsolidację: połączenie kilku kredytów w jeden z niższą ratą. Unikaj nowych pożyczek! Jeśli dochody są niewystarczające, skontaktuj się z doradcą finansowym lub negocjuj z wierzycielami prolongatę terminów. Przykład: Połączenie trzech kredytów (50 tys. zł) w jeden z ratą 1,5 tys. zł zamiast 2,5 tys. zł miesięcznie. Zmień nawyki: ogranicz wydatki na rozrywkę, szukaj dodatkowego źródła dochodu. Pamiętaj: wyjście z długów to proces, ale każdy krok przybliża Cię do wolności.